Używana sukienka z drugiej ręki

 

Zanim zdecydujemy z jakiego materiału, jaki krój i jakie ozdoby będzie miała komunijna sukienka dla naszej córeczki, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy będzie to sukienka nowa czy używana. Choć na pozór odpowiedź wydaje się oczywista, wcale tak nie musi być. Dopiero dokładne rozważenie wszystkich plusów i minusów da nam całościowy obraz sytuacji i pozwoli podjąć właściwą decyzję.

Zacznijmy od plusów. Pierwszym i oczywistym jest możliwość zaoszczędzenia pieniędzy. Sukienki z drugiej ręki, nawet te najbardziej wytworne i eleganckie, zawsze są choć trochę tańsze od tych prosto ze sklepu. Pieniądze, które zostaną nam w kieszeni, a to często niemała kwota, możemy przeznaczyć na okolicznościowy prezent albo wzbogacenie komunijnego przyjęcia.

Atutem używanej sukienki komunijnej jest niekiedy jej oryginalność. Przedsiębiorcza mama znajdzie na pewno niejedną ofertę sprzedaży sukienki szytej według niepowtarzalnego projektu. Często przecież krawcowe wzorują się na kilku wybranych przez rodziców modelach i łączą je w jedną nietuzinkową całość. Są też mamy, które dla oryginalności stroju samodzielnie projektują sukienkę dla swojej małej księżniczki, a potem sprzedają ją po okazyjnej cenie.

Jeżeli nasza pociecha ma sylwetkę różniącą się od typowej przypisanej ośmio-, dziewięciolatce, na przykład jest znacznie wyższa lub niższa od swoich koleżanek albo ma nadwagę, kupno sukienki może być nie lada problemem. Większość z nich projektowana i szyta jest na dziewczynki o przeciętnym wzroście i budowie ciała. To oznacza, że tych „niewymiarowych” jest bardzo mało. Pozostaje więc wybór: albo szycie na miarę albo właśnie kupienie sukienki od pierwszej właścicielki.

Jakiś czas temu kupując używaną sukienkę komunijną trzeba było liczyć się z kosztem jej czyszczenia, czy tylko odświeżenia w pralni chemicznej. Obecnie dba o to sprzedawca, więc sukienka nadaje się do noszenia zaraz po zakupie. Prawie zawsze dołączone są do niej komunijne dodatki: przeważnie torebka i białe rękawiczki, często też bolerko i wianek. Jedyne co pozostaje to kupić buty, rajstopki i koszulkę i już cały strój skompletowany.

A jakie są minusy sukienki komunijnej z drugiej ręki? Właściwie jest tylko jeden. Używana sukienka na komunię jest po prostu używana. Jednak trudno, aby po uroczystości trwającej góra dwie godziny i Białym Tygodniu trwającym kilka dni była to rzecz zużyta. Jeżeli jest w dobrym stanie to tak naprawdę nie da się rozróżnić jej od sukienki nowej. Obiektywnie rzecz biorąc, przy takiej ilości różnorodnych plusów minus ten nie ma więc żadnego znaczenia.